Co jedzą patyczaki? Zanim odpowiemy na to pytanie, wyjaśnijmy, że te zwierzęta to niewielkie stworzenia, rodem z Wietnamu. Owady te wyglądają zupełnie jak cieniutkie patyki. Ich wygląd ma na celu ukrycie ich przed potencjalnymi drapieżnikami w gąszczu roślin. W zależności od gatunku osiągają rozmiary od kilku do kilkudziesięciu centymetrów. Od kilkunastu lat zyskują dużą popularność jako… zwierzątka domowe.
Spis treści
Czy opieka nad patyczakiem jest trudna?
Utrzymanie tych zwierząt jest stosunkowo proste. Oczywiście należy zapewnić im odpowiednie lokum, jednak ze względu na ich niewielkie rozmiary nie jest to trudne. Potrzebne jest akwarium lub specjalne terrarium. Jeśli decydujemy się na klasyczne akwarium, należy pamiętać o zapewnieniu dopływu świeżego powietrza. Dlatego najlepiej będzie przykryć je cienką siatką. Ważne jest, aby było ono bardziej wysokie niż szerokie. Dzięki temu będziemy mogli umieścić w nim długie gałęzie czy patyki, na których te zwierzęta spędzają większość czasu. Gałęzie z liśćmi są również tym, co patyczaki jedzą. Jeśli dodatkowo wyłożymy dno torfem, uzyskamy funkcjonalne „drabinki”, po których zwierzątka mogą spacerować i spędzać na nich czas.
Jaki gatunek patyczaka wybrać?
Do wyboru mamy kilka gatunków tych ciekawych owadów. Do rodziny patyczaków należy między innymi patyczak skrzydlaty, galicyjski, wietnamski czy indyjski. Najczęściej jednak mamy do czynienia z patyczakiem rogatym. Jest on chętnie wybierany ze względu na dużą powszechność, a co za tym idzie – niską cenę. Dodatkowo gatunek ten ma najniższe wymagania żywieniowe. Zwierzątko to możemy trzymać w domu dla przyjemności. Poza tym karmienie żółwi i karmienie ślimaków niejednokrotnie wymaga podawania owadów. Zatem poza zwyczajnym zainteresowaniem postacią patyczaka możemy mieć z niego również pożytek w utrzymaniu innych gatunków zwierząt.

Co jedzą patyczaki?
Ich naturalne środowisko bytowe stanowią eukaliptusy. Patyczaki większość wolnego czasu spędzają, siedząc na liściach lub zjadając je. Zwierzęta te są tak dobre w maskowaniu się, że potrafią nawet bujać się w rytm wiatru, aby zmylić drapieżnika. Co je patyczak, którego trzymamy w mieszkaniu? Z całą pewnością jest on roślinożercą. W naszych warunkach klimatycznych raczej nie jesteśmy w stanie zapewnić mu liści eukaliptusa, które wybrałby w naturze. Nie jest to jednak problem, gdyż z łatwością możemy je zastąpić naszymi rodzimymi gatunkami.
Patyczaki jedzenie
Rodzaj podawanego pokarmu będzie się różnił w zależności od wybranego gatunku. Co jedzą patyczaki rogate, czyli te najczęściej spotykane? Tu sprawa jest dość prosta. Zadowolą się one większością gałązek krzewów owocowych, takich jak maliny, truskawki czy jeżyny. Zwierzęta te lubią mało zmienną dietę. Patyczaki, co jedzą jeden rodzaj liści, często w przyszłości będą odmawiały jedzenia innych pokarmów. Dlatego wybierając, czym będziemy karmić naszego podopiecznego, należy wziąć pod uwagę zmienność w dostępności roślin w ciągu roku. Dobra wiadomość jest taka, że świeże liście można mrozić. Wystarczy odpowiednia ilość miejsca w zamrażarce i zapasy na zimę możemy zebrać nawet w jeden dzień. Ciekawą rośliną jest również ligustr pospolity. Jeśli mamy do niego dostęp, będzie dobrym wyborem. Roślina ta nawet w sezonie zimowym zachowuje zielone i soczyste liście, dzięki czemu z powodzeniem można podawać ją tym zwierzątkom. Poza wymienionymi gatunkami jako pożywienie dla patyczaków rogatych sprawdzą się również jadane przez nas zioła, takie jak bazylia, mięta albo pietruszka. Inne gatunki nie są już tak łatwe w wyżywieniu. Na przykład patyczak peruwiański może jeść tylko paproć. Plus jest taki, że jeśli mamy blisko domu las, to zielone paprocie powinniśmy bez problemu znaleźć nawet w zimie.
Jakie liście jedzą patyczaki?
Owady te najchętniej zjadają świeże i soczyste liście. Na nasze szczęście szeroko pojęta terrarystyka jest dziedziną, w której wiele rzeczy możemy uzyskać niewielkim nakładem pracy własnej. Często hodowcy tych owadów mogą usłyszeć pełne zdumienia pytania. Patyczak – co je? Skąd wziąć dla niego pożywienie? Jest to mimo swej powszechności owad egzotyczny, więc naturalnym jest, że budzi większe zainteresowanie niż znajoma wszystkim rodzima fauna i flora. Jednak mimo całej tej egzotyczności jedzenie dla tego zwierzaka możemy zebrać nawet samodzielnie podczas spaceru.

Co zrobić, gdy nie mamy dostępu do świeżych roślin?
Niestety nie zawsze mamy możliwość po prostu pójść na spacer i nazbierać liści, zwłaszcza jeśli mieszkamy w mieście. Zresztą i na wsi napotkamy „przeszkody”, choćby w postaci pór roku. Mimo że często jesteśmy w stanie znaleźć różne rośliny nawet w środku zimy, ich jakość jest wtedy znacznie niższa. Przemarznięte, zwiędnięte liście nie zapewnią naszemu małemu przyjacielowi wystarczającej ilości składników odżywczych. Z pomocą przychodzą nam wtedy wcześniej wspomniane rośliny zimozielone, a także rośliny doniczkowe.
Porady na temat samodzielnej hodowli roślin możemy znaleźć na wielu forach internetowych. Cenną skarbnicą wiedzy w tym temacie może okazać się również babcia czy starsza sąsiadka z naprzeciwka. Hodowanie roślin na własną rękę z początku może wydawać się trudne i czasochłonne, jednak po czasie, gdy już dojdziemy do wprawy, potrafi dać również dużo satysfakcji. Dodatkowo własnoręcznie wyhodowane rośliny będą świetnym dodatkiem do każdego wnętrza.
Czy warto hodować swoje rośliny na pokarm dla patyczaków?
No właśnie. Po co się męczyć i hodować własne rośliny, skoro można je kupić? Zapewne takie pytanie wielu z was nasunęło się na myśl. Oczywiście, można udać się do marketu, gdzie spotkamy duży wybór interesujących nas roślin. W odniesieniu do tego, co jedzą patyczaki rogate, wystarczy udać się nawet do najbliższego warzywniaka. Należy jednak pamiętać, że w komercyjnych hodowlach używana jest duża ilość chemii – nawozów, mających zapewnić szybki rozwój roślin, a także oprysków, chroniących je przed wszelkiego rodzaju pasożytami. Środki te mogą okazać się szkodliwe, a nawet śmiertelnie niebezpieczne dla naszych patyczaków.
Jest kilka sposobów na minimalizowanie szkodliwego działania takich środków. Jednym z nich jest naturalnie mycie liści przed podaniem ich zwierzęciu. Jednak to może nie wystarczyć. Każda roślina, która trafia do naszego domu po to, by być pożywieniem dla zwierzaka, powinna przejść kwarantannę – okres około dwóch tygodni, w którym regularnie ją podlewamy i dajemy jej czas na pozbycie się substancji chemicznych z tkanek.
Zatem patyczak, jedzący rośliny występujące powszechnie w naszym otoczeniu, jest ciekawym i stosunkowo prostym w utrzymaniu wyborem na pierwsze zwierzątko. Wiedza o tym, co je patyczak, jest łatwo dostępna, a zdobycie pożywienia dla niego nie jest trudne. Obserwacja jego codziennej rutyny może okazać się świetną rozrywką. Minusem jest dość krótki czas życia – samce nieczęsto dożywają roku. Samice żyją nieco dłużej. Jednak uzyskanie potomstwa w domowych warunkach nie jest trudne. Dzięki hodowli patyczaków możemy również zapewnić pokarm dla innych utrzymywanych przez nas zwierząt, takich jak żółwie czy ślimaki.