W amatorskich akwariach bardzo często spotykany jest gupik Endlera (Poecilia Wingei) – jakie ma wymagania w hodowli ? Okazuje się, że stosunkowo niskie. Oczywiście konieczne będzie przygotowanie akwarium o określonych parametrach, jednak warunki potrzebne do utrzymania gupika nie są bardzo trudne do spełnienia. Nic więc dziwnego, że te niewielkie, kolorowe rybki często są wybierane przez początkujących akwarystów. Niestety, błędy w utrzymaniu delikatnych gupików odbijają się zwykle na ich długości życia. W warunkach naturalnych stworzonka te żyją około dwóch lat, podczas gdy w niewoli średni wiek, którego dożywają, wynosi zaledwie siedem miesięcy.
Spis treści
Skąd pochodzi Poecilia Wingei?
Zacznijmy od tego, skąd pochodzi Poecilia Wingei, czyli Gupik Endlera, inaczej zwany również żyworódką Endlera. Ryba ta należy do rodziny Poeciliidae, czyli piękniczkowatych. W naturze występują w ciepłych wodach Laguny de Patos w Wenezueli. Są gatunkiem endemicznym, co oznacza, że nie można znaleźć ich w innych miejscach – oczywiście poza akwariami, w których stały się częstymi bywalcami na całym niemal świecie. Gatunek ten został odkryty i opisany przez Johna Endlera, któremu to zawdzięcza swoją nazwę. Rybki te często mylone są z – podobnymi do siebie – „kuzynami” z tej samej rodziny, należącymi do gatunku gupik pawie oczko.
Gupik Endlera – odmiany barwne
Bardzo atrakcyjną kwestią dla akwarystów są odmiany barwne tych rybek.
Na przykład gupik Endlera tiger, czyli inaczej gupik Endlera tygrysi, charakteryzuje się jaskrawym, żółto-czarnym umaszczeniem. Jeszcze inną nazwą, pod którą możemy spotkać tą wersję kolorystyczną, jest gupik Endlera cobra. Barwy te układają się w fantazyjne wzory, niezwykle przyjemne dla oka.
Nie mniej ciekawie wygląda gupik Endlera panda, którego wyróżnia biało-niebieskie ombree, z czarnymi „przypaleniami”, gdzie najjaśniejsza jest okolica głowy, która stopniowo przechodzi w błękit w okolicach brzucha, a następnie przybiera wręcz szmaragdowy odcień. Płetwy, obwódki oczu, a także okolice otworu gębowego są podbarwione na czarno. Gupik Endlera blue japan również jest niebiesko-biało-czarny, jednak proporcje kolorów są zmienione.
Jeśli jesteśmy fanami żywych, ognistych kolorów, naszą uwagę z pewnością przykuje intensywnie czerwony gupik Endlera red scarlet. Zdecydowanie godny uwagi jest także trzykolorowy gupik Endlera pantera. Na koniec warto zaznaczyć, że intensywne barwy dotyczą głównie samców – samice zwykle są większe i szarawe, z nieznacznie zabarwionymi częściami ciała.
Gupik Endlera: wymagania
Wymagania gatunku Gupik Endlera, choć stosunkowo niewielkie, są również dość konkretne. Przede wszystkim temperatura wody w akwarium powinna wynosić 25-27 stopni, czyli dość sporo. Musi być również bardzo czysta. Powinniśmy też zadbać o to, aby w zbiorniku znalazły się szybko rosnące roślinki do akwarium, które są naturalnym i skutecznym filtrem biologicznym wody. Konieczne będą również jej częste podmiany. Ph wody w akwarium powinno wynosić 6,5–7,5. Rybki te należy utrzymywać w większych grupach, w proporcji jednego samca na trzy samice. Różne źródła podają rozbieżne wymagania minimalne pojemności akwarium, jednak jedno jest pewne – im większe, tym lepiej. Warto tutaj wspomnieć również, że gupik Endlera i pawie oczko razem w jednym zbiorniku to nie jest najlepszy pomysł. Jako „kuzyni” pochodzący z jednej rodziny mogą się ze sobą krzyżować, dając płodne potomstwo. Nie da się do końca przewidzieć, co uzyskamy, gdy skrzyżuje się – przykładowo – gupik Endlera niebieski z gupikiem pawie oczko welon. Jedno jest jednak pewne – będzie to potomstwo hybrydowe, a nie czyste gatunkowo. Ogólnie nie zaleca się łączenia tego gatunku z innymi rybami, gdyż te niewielkie i kolorowe stworzonka są atrakcyjnym kąskiem dla wielu większych pobratymców. Nawet jeśli nie zostaną zjedzone, ich kolorowe falujące płetwy nierzadko są chętnie podgryzane. Na pewno fatalnym w skutkach połączeniem będzie gupik Endlera i bojownik – popularny bywalec akwariów. Skończy się to nieuniknioną śmiercią gupika.
Jak rozmnożyć gupiki endlera?
Pozostaje pytanie, jak rozmnożyć gupiki Endlera. Tak naprawdę nie musimy robić nic, poza zapewnieniem im odpowiednich warunków do życia. Choć warunki w akwarium zostały już omówione, nie sposób nie wspomnieć tu jeszcze o żywieniu. Odpowiedni będzie gotowy, zbilansowany pokarm suchy, pokarm mrożony lub nawet żywy – nie można jednak w tym wypadku zapomnieć o uzupełnieniu diety o składniki roślinne, na przykład spirulinę. Istotne jest, aby był on rozdrobniony na tyle, aby te malutkie stworzenia miały szansę go zjeść. Rybki te są niesamowicie płodne. Dlatego jeden gupik Endlera – samiec powinien przypadać na minimum trzy samice. Dzięki temu nie uzyskamy za dużej liczby potomstwa. Przy większym zagęszczeniu samców może dojść także do niebezpiecznych bójek.
Ciekawy jest też sposób, w jaki rozmnaża się gupik Endlera – samica „w ciąży” nie składa ikry jak większość ryb. Młode „wykluwają się” z jajek w drogach rodnych samiczki. Właśnie temu zawdzięczamy nazwę „żyworódka”. Ile sztuk potomstwa możemy się spodziewać u gupików Endlera? Od kilku, do nawet kilkunastu. Samce bardzo łatwo odróżnimy od samiczek dzięki ich pięknemu umaszczeniu i znacznie mniejszym rozmiarom.
Zatem Poecilia Wingei jest niezwykle przyjemną w hodowli rybką. W związku z dużą liczbą odmian barwnych śmiało można powiedzieć, że jest „papugą” zwierząt akwariowych. Decydując się na zakup tego gatunku, należy jednak pamiętać o warunkach, jakie koniecznie musi mieć zapewnione gupik Endlera – temperatura w akwarium powinna być dość wysoka, a woda niezwykle czysta. Warto też zastanowić się od razu, w jaki sposób będziemy sobie radzić z wysoką płodnością tych malutkich rybek.
Komentarz/e
Nie zgadzam się z tym artykułem. A mianowicie z wzmianką o bojowniku. Posiadam gupiki endlera właśnie z bojownikiem już od mniej więcej roku i żaden z dorosłych gupików endlera nigdy nie został zabity przez bojownika. U mojej dziewczyny jest troszkę większe akwarium i również są gupiki endlera z innymi większymi troszkę rybami. W moim akwarium jest z reguły też więcej samców gupika endlera niż samic i nigdy nie dochodziło do bójek między nimi ale pewnie dlatego że większość ryb u mnie i u dziewczyny jest ze sobą spokrewniona. I dzięki temu że mam bojownika to populacja w akwarium jest w odpowiedniej dla mnie normie bo bojownik zjada słabszy narybek oraz starsze gupiki również sporadycznie. Może mam dość małe akwarium ale ryby czują się w nim świetnie. Wymiar akwarium nie jest najważniejszym parametrem u gupika endlera oraz bojownika